Obiekty Sakralne e-Katalog firm dla parafii

05 Września 2019

Oświetlenie zabytkowych budowli sakralnych

Światło od zawsze jest tematem kluczowym w historii sztuki i architektury, przekształcającym się wraz z charakterem epok: łagodne przejścia światłocienia we freskach Michała Anioła zmieniały się w silne kontrasty u Caravaggia. Podobne przeobrażenia następowały w architekturze, gdzie światło nieustannie tworzy przestrzeń i determinuje percepcję obiektów.

Sztuczne oświetlenie posiada krótką historię, szczególnie w stosunku do kościołów powstałych wiele wieków temu. To banalne stwierdzenie określa powód wszystkich trudności napotykanych przy projektowaniu systemów iluminacji w zabytkowych miejscach kultu. Oryginalna struktura dawnych kościołów nie brała pod uwagę podkreślenia elementów architektury i dekoracji poprzez sztuczne światło, a artyści nie tworzyli dzieł sztuki, aby potem ich percepcja została wzmocniona sztucznym efektem świetlnym. Historia budowli sakralnych jest ciągłą ewolucją, transformacją, restauracją i wprowadzaniem innowacji. Jest to miejsce żywe, zmienia się, funkcjonuje i dlatego dostosowuje się do potrzeb różnych epok. Oświetlenie jest znakiem naszej epoki.

 

Iluminacja miejsc kultu jest interesującym, a zarazem trudnym wyzwaniem. Podobnie jak każda interwencja powinna mieć na uwadze fakt, że przestrzeń sakralna jest przestrzenią wyjątkową. Wprowadzenie sztucznego światła do świątyni powinno wpłynąć na lepszą funkcjonalność przestrzeni, przy jednoczesnym poszanowaniu oraz podkreśleniu jej wartości symbolicznych. Przede wszystkim musi zaakcentować podstawową funkcję kościoła, jako miejsca, w którym gromadzą się wierni przed ołtarzem, podczas uroczystości liturgicznych. Nie można zapominać również, że kościół, przede wszystkim zabytkowy, jest częścią historii kultury, począwszy od samej struktury, dzieła architektury, poprzez rzeźby, malarstwo i dekoracje. W budowlach tych studium konstrukcji i kompozycji wnętrza, również w sensie stylistycznym, staje się podstawową częścią opracowania projektu oświetlenia. Należy mieć na uwadze, że światło jest jednym z tych elementów, podobnie jak dźwięk i zapach, które silnie wpływają na nasz odbiór, wrażenia.

 

Dobrze zaprojektowane oświetlenie staje się przewodnikiem po przestrzeni, tworzy atmosferę skupienia, a jednocześnie nie zaniedbuje komfortu widzenia. Punktem odniesienia, z technicznego punktu widzenia, jest europejska Norma UNI 10380, która przewiduje walory natężenia światła oscylujące pomiędzy 50 a 150 lx dla ogólnego oświetlenia, natomiast przy strefie ołtarzowej zaleca się zastosowanie walorów 150 do 300 lx. Norma ta nie przewiduje jednak konkretnych walorów dla przestrzeni sakralnej.

 

Analiza stref, w których odprawia się funkcje liturgiczne jest w projekcie podstawą, gdyż determinuje ona proces reżyserii świetlnej, czyli jednoczesnego włączania, bądź wyłączania grup świateł.

Oświetlenie prezbiterium powinno głównie pozwolić na lekturę mszału i na odprawianie właściwych funkcji (poprzez optymalną iluminację płaszczyzn poziomych) oraz pozwolić zgromadzeniu na uważne śledzenie tych funkcji (poprzez odpowiednie oświetlenie płaszczyzn pionowych zwróconych w kierunku wiernych).

Ołtarz jest najważniejszym punktem w kościele i powinien być nim zawsze w każdej konformacji. Podkreślenie jego znaczenia powinno być wyraziste, a zarazem naturalne i dyskretne. Podczas oświetlenia ołtarza, zwykle światłem bezpośrednim, mogą się pojawić problemy związane z odbiciem światła. Jeżeli jego natężenie jest zbyt wysokie, zdarza się iż powoduje ono dyskomfort na przykład w trakcie czytania mszału (błyszczący papier). Problem ten można rozwiązać poszukując specyficznych kątów padania wiązki światła, aby uniknąć refleksów na papierze oraz bezpośredniego olśnienia.

 

Innym ważnym aspektem jest umiejscowienie punktów świetlnych. W kościele zabytkowym, którego pierwotna struktura nie przewidziała instalacji elektrycznej, projektanci napotykają trudności w obraniu odpowiedniego systemu niewymagającego drastycznych interwencji w strukturę oraz niezaburzającego zbytnio percepcji architektury i dzieł sztuki. Określenie systemu iluminacji, a tym samym instalacji elektrycznej, zależy od typu wnętrza oraz wymiarów kościoła. Ważna jest przede wszystkim wysokość, a także rodzaj sklepienia i znajdujące się na nim dekoracje (freski, sztukaterie). Należy mieć na uwadze, że optymalne oświetlenie prezbiterium i przestrzeni zgromadzenia osiąga się poprzez światło bezpośrednie. Alternatywne rozwiązanie, tak zwane pośrednie, polegające na skierowaniu wiązki światła na sklepienie lub ściany i uzyskanie iluminacji przez odbicie, jest możliwe jedynie gdy płaszczyzny są bardzo jasne oraz pozbawione fresków i dekoracji. Odradza się stosowania wyłącznie oświetlenia pośredniego w kościołach wyższych niż 5-6 metrów i o ciemnych sklepieniach, ponieważ przy wyborze tego typu rozwiązania należy szacować możliwość uzyskania dobrego natężenia światła poprzez odbicie od sklepienia bez potrzeby projektowania na nim przesadnej ilości światła, gdyż w ten sposób sklepienie będzie nienaturalnie prześwietlone. Dobrym wyjściem z tej sytuacji są lampy o podwójnej emisji, pozwalające na jednoczesne oświetlenie przestrzeni sklepienia oraz bezpośrednio podłogi. Warto przypomnieć, iż nawet bardzo jasne plafony (zawierające dekoracje, czy freski) nie mogą być przesadnie oświetlone ponieważ promieniowanie wpływa negatywnie na ich trwałość, dlatego też nie mogą służyć jako płaszczyzny odbijające światło przy oświetleniu pośrednim.

Istotnym elementem jest także właściwy wybór wiązki światła. Szeroka i intensywna pozwala na osiągnięcie lepszego oświetlenia całości wnętrza, światłem lekko rozproszonym, co wpływa na lepszą percepcję formy architektonicznej. Natomiast wiązka skupiona często bywa zdradliwa i może niekorzystnie zniekształcić odbiór przestrzeni, dlatego należy jej używać powściągliwie, aby uniknąć dramatycznego efektu światłocienia o zbyt intensywnym kontraście. Światło skupione służy przede wszystkim do lekkiego zaakcentowania wybranych przestrzeni, czy powierzchni. Im bardziej forma architektoniczna jest złożona, tym dokładniej należy analizować wybór oświetlenia.

 

Warto zastanowić się nad częstotliwością użycia oświetlenia, gdyż będąc w bezpośredniej relacji ze zużyciem  prądu determinuje rozwiązania techniczne projektu, przede wszystkim w wyborze typu lamp. W praktyce oczywistym jest, że na przykład lampy o wysokim zużyciu wybieramy, gdy korzystanie z nich nie jest zbyt częste, podczas gdy okaże się bardziej ekonomiczne zastosowanie źródeł światła typu LED, czy innych energooszczędnych, gdy ich zastosowanie będzie systematyczne, częste i długie.

Dobierając typy źródeł światła należy kierować się również ich żywotnością, szczególnie jeżeli są one umieszczone w miejscach trudno dostępnych. Nie zaleca się na przykład umieszczania aparatów świetlnych z krótką żywotnością w wysokich partiach kościoła, ponieważ każdorazowa wymiana będzie się wiązać z używaniem drabin i innego sprzętu, co znacznie podniesie koszty utrzymania.

 

Oświetlenie kościoła nie może być schematyczne, ani standardowe. Kiedy projekt zostanie opracowany pod względem funkcjonalnym i architektonicznym, należy zastanowić się nad waloryzacją dzieł sztuki i dekoracji. Ten typ iluminacji powinien być elastyczny i zaprojektowany jako całość. W kościołach zabytkowych jest to jeden z trudniejszych etapów projektu.

Ze względu na fakt, iż światło powoduje zniszczenia fizyczne powierzchni materiałów, podstawową interwencją jest bezwzględne użycie filtrów interferencyjnych gwarantujących usuwanie szkodliwego promieniowania, dzięki którym mikroklimat dzieł sztuki zachowa równowagę. Komponentami ryzyka są również aparaty świetlne o zbyt wysokich reżimach termicznych. Prądy wywołane przez różnice temperatur, określane przez banalny fakt fizyczny, że ciepłe powietrze się unosi, mogą powodować gromadzenie się kurzu i tłuszczu na powierzchniach dzieł sztuki.

Zwykle walory oświetlenia okazują się zbyt wysokie i niekompatybilne z aspektem konserwacji dzieł sztuki. Zniszczenia są najczęściej czytelne w zmianie nasycenia koloru. Projektant musi w takiej sytuacji ocenić i wybrać minimalny poziom oświetlenia, gwarantujący możliwie długą ochronę dzieła. Warto podkreślić przy tym, że nie tylko światło wpływa na zniszczenia delikatnych powierzchni dzieł sztuki, ale również zanieczyszczone powietrze, temperatura oraz wilgoć.  Pisząc o niszczącym działaniu światła, warto wyróżnić się przede wszystkim dwa szkodliwe promieniowania: podczerwone (podnosi temperaturę) oraz ultrafioletowe, które generują zmiany fotochemiczne. Należy podkreślić przy tym, że sztuczne światło jest mniej szkodliwe od naturalnego. Obrazy olejne, eksponowane przez bardzo długie odstępy czasu, zachowały się do dzisiaj, między innymi dzięki słabemu oświetleniu dawnych kościołów.

Złe oświetlenie może być także przeszkodą w obserwacji malowidła olejnego, lub zniekształcić obraz dzieła sztuki, szczególnie w przypadku rzeźby, gdzie zbyt słabe światło nie wydobędzie trójwymiarowego charakteru dzieła, a zbyt mocne zaakcentowanie jej niektórych partii może znacznie odbiegać od właściwej percepcji.

 

Duże firmy wprowadziły na rynek perfekcyjne systemy do oświetlenia dużych przestrzeni (często przeznaczonych dla sportu i industrii) oraz programy komputerowe dostępne dla projektantów, które są w stanie obliczyć w sposób dokładny natężenie światła w danym obiekcie. Odradza się przy tym stosowania podobnego kryterium w projektowaniu obiektów sakralnych. Aby oświetlić architekturę historyczną trzeba ją zrozumieć, odczytać i pamiętać, iż na stworzenie dobrego projektu, nie składają się najnowsze programy informatyczne i efekty specjalne, lecz kultura, wiedza i powściągliwość. Ważne jest poczucie odpowiedzialności u projektanta, ponieważ poprzez wprowadzenie nowego typu oświetlenia, zmienia on percepcję architektury.

 

Współcześnie napotykamy najczęściej dwie tendencje w oświetleniu kościołów zabytkowych: ewidentny popis nowych technologii lub wręcz przeciwnie, zbagatelizowanie problemu poprzez nieodpowiednie zainstalowanie, często techniką “zrób to sam” i bez poszanowania dla miejsca, aparatów świetlnych. Projekt oświetlenia powinien być zrównoważony pomiędzy charakterem kościoła jako miejsca kultu i jako dzieła sztuki. Najczęściej popełnianym błędem jest oświetlenie kościoła jak sali teatralnej, zbyt inwazyjne, tworzące barierę między zgromadzieniem a strefą prezbiterium. Innym błędem jest zaakcentowanie jedynie dzieł sztuki, co rozprasza wiernych i ogranicza charakter kościoła jedynie do aspektu muzealnego.

Podejmowanie się oświetlenia kościołów zabytkowych oznacza zagłębienie się w ich historię, ikonografię. Światło podkreśla tożsamość miejsca, sugeruje odczucia, dlatego ważna jest dokładna analiza i projekt tego typu instalacji. Nie ma miejsca na improwizacje i przypadkowe realizacje.

Światło to narzędzie stanowcze, bezkompromisowe. Proste wybory formalne, takie jak na przykład decyzja o oświetleniu kolumny i pozostawieniu w półcieniu ceglanego muru, nie jest jedynie wyborem artystycznym, czy kwestią gustu, lecz określa końcowy odczt architektury w sensie globalnym.

Nie ma żadnej reguły na stworzenie dobrego oświetlenia, zwłaszcza w budynkach sakralnych, gdzie forma i wnętrze są niepowtarzalne. Ważne jest jednak, aby oświetlenie było wynikiem pracy specjalistów w tej dziedzinie i znawców liturgii. Projekt oświetlenia pozwala, by uzyskane efekty świetlne nie były przypadkowe, lecz odpowiadały potrzebom i funkcjom kościoła. Jest on niezbędny, jeśli chce się posiadać ogólną symulację zmian oraz “efektów świetlnych”. Warto podkreślić, iż dobry projekt nie przewiduje tylko jednego rozwiązania.

 

Kościół jest miejscem szczególnym, niepowtarzalnym, zawiera i definiuje przestrzeń sakralną. Przy projektowaniu oświetlenia trzeba wziąć pod uwagę zarówno jego liturgiczny jak i architektoniczny wymiar. Zadanie jakie stoi przed projektantami nie jest łatwe. Powinno się unikać zarówno monotonnej iluminacji jak i przesadnego dramatyzmu spowodowanego nadmiarem efektów świetlnych, kolorów, faktur.