Obiekty Sakralne e-Katalog firm dla parafii

16 Listopada 2012

Wizja sacrum w twórczości Xawerego Dunikowskiego

Centrum Krakowa stanowi ogromną galerię sztuki sakralnej. W tutejszych kościołach znajdują się jedne z najciekawszych w Polsce przykładów rzeźb, malowideł oraz dzieł rzemiosła, jakie powstały od czasów średniowiecza do współczesności. Często w tym nagromadzeniu dzieł sztuki odległej historycznie giną w tle te, które powstały stosunkowo niedawno, a które pełnią równie istotną rolę w budowaniu charakteru miejsca. Do takich mniej oczywistych i rzadziej zauważanych, a równocześnie istotnych przykładów krakowskiej sztuki sakralnej należą rzeźby Xawerego Dunikowskiego, które artysta przygotował na początku XX w. oraz w okresie międzywojennym.

Xawery Dunikowski (1875-1964) był jedną z najważniejszych osobowości polskiej rzeźby XX w. Związany przede wszystkim z Krakowem i Warszawą zajmował się pracą artystyczną oraz edukacyjną. Ucząc rzeźby w warszawskiej Szkole Sztuk Plastycznych oraz na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych wykształcił kilka pokoleń polskich plastyków, zarówno rzeźbiarzy, architektów, jak i malarzy. Jego kariera artystyczna rozpoczęła się w Krakowie, gdzie w 1896 r. rozpoczął naukę pod kierunkiem Alfrdeda Dauna oraz Konstantego Laseczki. Wywodził się ze zubożałej rodziny szlacheckiej i nie posiadał odpowiednich środków, a chcąc studiować, jeszcze jako kilkunastoletni amator wykonywał prace kamieniarskie i rzeźbił nagrobki. Dzięki ciężkiej pracy fizycznej mógł uniezależnić się finansowo od rodziny oraz przekonać nieufnego wobec sztuki ojca do podjętej drogi życiowej. Początkowo pobierał prywatne lekcje, a z czasem podjął studia na krakowskiej ASP, którą ukończył w ciągu zaledwie dwóch lat z wyróżnieniem. Jeszcze podczas studiów jego talent został zauważony, a jego prace zaczęły zdobywać coraz liczniejszą grupę nabywców.

Po studiach w Krakowie Dunikowski przeniósł się do Warszawy, gdzie pracował w Szkole Sztuk Plastycznych. W tym czasie wielokrotnie wyjeżdżał także za granicę, głównie do Francji oraz na Bliski Wschód. Będąc w podróży dowiedział się o wybuchu pierwszej wojny światowej. Po krótkim epizodzie w armii,  czas wojny spędził w Londynie i w Paryżu, gdzie nawiązał bliskie związki z lokalną bohemą artystyczną. Po zakończeniu działań militarnych oraz po powstaniu niepodległego państwa polskiego powrócił nad Wisłę, gdzie w 1923 r. podjął pracę jako profesor, tym razem krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Z uczelnią tą związany był aż do wybuchu kolejnej wojny, kiedy to został aresztowany przez Niemców i zesłany do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Prawie siedemdziesięcioletni Xawery Dunikowski przeżył w obozie blisko pięć lat, aż do wyzwolenia pracując w stolarni. Okres powojenny był dla Dunikowskiego stosunkowo udany, ponownie cieszył się estymą i zdobywał nowe zlecenia na coraz większe projekty i realizacje. W latach stalinowskiego terroru skupił się na pracy dydaktycznej na krakowskiej Akademii. Od 1955 r. związany był przede wszystkim z Warszawą, a od 1959 r. także z Wrocławiem. W obu tych miastach pracował jako wykładowca uczelni artystycznych. Władze Polski komunistycznej od pierwszych powojennych lat obdarzyły Dunikowskiego podobnym zaufaniem, jak wcześniej uczyniły to elity II Rzeczpospolitej. Po śmierci większą część prac artysty zgromadzono  w specjalnie utworzonym muzeum, które znajduje się w warszawskich Łazienkach, w tamtejszym pałacu Królikarnia.

Długa, bo trwająca blisko siedem dekad aktywność artysty pozostawiła po sobie silny ślad na obliczu kultury polskiej oraz niezwykle różnorodną spuściznę, która obfitowała w przełomy artystyczne oraz zmiany tendencji estetycznych. Przez cały czas poszukiwał, a motywem przewodnim jego prac był problem ekspresji w rzeźbie. Początkowo tworzył pod wpływem słynnego francuskiego symbolisty Augusta Rodina, ale z czasem wypracował swój własny oryginalny styl, w którym można zaobserwować elementy kubizmu oraz abstrakcji. Ważnym przykładem pracy Dunikowskiego z czasu kształtowania się jego stylu jest rzeźba „Tchnienie” (1903), w której odszedł do detalu i zaczął dążyć do upraszczania form. W podobnym kierunku podążały takie rzeźby jak słynne „Macierzyństwo” (1904) oraz prace z cyklu „Kobiety brzemienne” (1906). Zasadniczy przełom w twórczości artysty nastąpił podczas pobytu w Paryżu, kiedy to zaczął redukować kształty swoich prac. W takich kompozycjach, jak „Autoportret – Idę ku słońcu” (1917), czy inspirowana dramatem Stanisława Wyspiańskiego rzeźba „Grobowiec Bolesława Śmiałego” (1917) widoczne już są poszukiwania ekspresjonistyczne oraz czytelne sięganie po język abstrakcji.

W okresie międzywojennym artysta odszedł od pełnej ekspresji na rzecz uspokojenia bryły oraz dążenia ku monumentalizmowi. Zrealizował on wówczas szereg zamówień publicznych, min. Słynny cykl „Głowy wawelskie” (1925-1927) oraz pomnik prezydenta Krakowa Józefa Dietla (1936). Monumentalizm to zjawisko obecne także w realizacjach powstałych po drugiej wojnie światowej. Szczególnie wart przypomnienia jest w tym kontekście „Pomnik Czynu Powstańczego” (1946-1955), który wzniesiono na Górze Św. Anny, aby upamiętnić walki trwające w tym miejscu w trakcie III powstania śląskiego.

Problem oddania w monumentalnej kompozycji idei sacrum kilkukrotnie powracał w twórczości Xawerego Dunikowskiego. Już we wczesnych latach kariery ten coraz popularniejszy twórca został poproszony o współpracę przy dekorowaniu jednej z najważniejszych krakowskich realizacji sakralnych początku XX w., a mianowicie o przygotowanie portalu kościoła p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa przy ul. Kopernika. Ta wzniesiona w latach 1909-1912 r. według projektu Franciszka Mączyńskiego monumentalna świątynia zakonu jezuitów łączy w sobie elementy architektury nowoczesnej z czytelną próbą nawiązania do tradycyjnej sztuki sakralnej, zarówno średniowiecznej, jak i nowożytnej. Inicjatorzy budowy okazałej świątyni postawili na zespół młodych artystów związanych z kręgiem Młodej Polski. Architekt Franciszek Mączyński cieszył się wówczas sławą autora jednych z pierwszych budynków reprezentujących nurt secesji w Krakowie, takich jak wzniesione wspólnie z Tadeuszem Stryjeńskim Pałac Sztuki (1898-1901) oraz przebudowa Teatru Starego (1903-1906).

We wnętrzu świątyni zastosowano bardzo bogaty zestaw dekoracji, których realizacja trwała jeszcze w latach dwudziestych. Składają się na nie płaskorzeźby, malowidła ścienne oraz mozaiki. Mączyński współpracował przy tym projekcie z twórcami, którym również bliska była odwołująca się do form roślinnych oraz do sztuki ludowej estetyka secesji. Polichromie przygotował Jan Bukowski, płaskorzeźby Karol Hukan, mozaiki są dziełem Piotra Stachiewicza i Leonarda Stroynowskiego, a rzeźba w tęczy Jana Raszki. Wyjątkową pozycję w zestawie dekoracji świątyni pełni ukończona w 1913 r. rzeźbiarska oprawa monumentalnego portalu wejściowego, którą opracował Xawery Dunikowski. Kuty w kamieniu portal składa się z dwóch części. W dolnej partii znajduje się ustawiona na wysokich schodach głęboka arkada. W jej kluczu umieszczono kolorową mozaikę przedstawiająca przebicie boku Chrystusa. Powyżej arkady znajduje się druga część kompozycji, w postaci zwieńczonego ostrym łukiem płytkiego baldachimu. W jej centralnej części ustawiono ekspresyjną, kamienną figurę Chrystusa, którą po dwóch stronach adorują grupy wiernych. Chcąc odróżnić figurę boską od ludzkich artysta zróżnicował użyte materiały i postaci adorujących odlał z ołowiu. W tych dwóch bocznych grupach najsilniej uwidoczniła się ekspresyjna maniera Dunikowskiego. Figury mężczyzn umieszczone po lewej stronie oraz kobiety z dzieckiem i mężczyzny zakrywającego dłonią twarz po prawej ubrane są w długie, dynamicznie ujęte szaty, a ich twarze i dłonie są ostro cięte podkreślając dramatyzm sceny. Rzeźby, które przywołują wezwanie świątyni miały w zamyśle artysty symbolizować ludzkość cierpiącą i poszukującą pocieszenia w wierze i miłości płynących z serca Chrystusa.

Secesyjna świątynia pomyślana została jako dzieło totalne, angażujące wszystkie zmysły i dziedziny sztuki. Bogata architektura oraz dynamiczna dekoracja stanowią cenną ozdobę przestrzeni ulicy Kopernika, przy której znajduje się kościół oraz budynki zakonu jezuitów. Codziennie, przez to ruchliwe miejsce przetaczają się setki osób uczestnicząc w teatrze zainscenizowanym przez Mączyńskiego i Dunikowskiego. Obaj artyści jeszcze kilkukrotnie mięli okazję blisko współpracować. Zazwyczaj ich wspólna aktywność dotyczyła dzieł z zakresu sztuki sakralnej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w Krakowie powstały nowe seminaria duchowne. Pierwsze z nich, zrealizowane w latach 1928-1930 Seminarium Duchowne Diecezji Częstochowskiej wzniesiono przy ul. Bernardyńskiej. Wybudowano je dla potrzeb kleryków nowej diecezji, którzy mięli zdobywać wiedzę korzystając z potencjału ośrodka naukowego w Krakowie. Gmach przy Bernardyńskiej wznieśli Franciszek Mączyński wraz z Zygmuntem Gawlikiem, młodszym o kilkanaście lat projektantem, z którym niedługo wcześniej zrealizował także gmach katedry w Katowicach.

Do współpracy przy dekorowaniu budynku nowej uczelni zaproszono także Xawerego Dunikowskiego, który pomagał w stworzeniu programu rzeźbiarskiego fasady, a do wykonania ozdób polecił swoje uczennice Wandę Ślędzińską i Zofię Kuskówną. Sam zaangażował się w przygotowanie rzeźb, które ozdobiły jeszcze jeden podobny budynek, powstały w 1928 r. gmach Śląskiego Seminarium Duchownego przy al. Mickiewicza. Autorami tego budynku ponownie byli Mączyński i Gawlik. Mączyński odpowiadał w realizacji obu projektów za stronę konstrukcyjną, a Gawlik przejął kontrolą nad częścią artystyczną, nadając obu projektom nowoczesny charakter. Oba budynki odznaczają się delikatnym detalem oraz bryłami bliskimi modernizmowi. To co łączy je z tradycją i sytuuje wśród budowli reprezentujących Kościół to przede wszystkim ekspresyjna dekoracja rzeźbiarska. W przypadku Śląskiego Seminarium Duchownego składa się ona z czterech monumentalnych płaskorzeźb przedstawiających ewangelistów. Wszystkie cztery kompozycje umieszczono w prostokątnych polach tej samej wielkości. W każdej znajduje się postać ewangelisty oraz jego atrybut. Figury wyróżnia głębokie światłocieniowe cięcie oraz ekspresyjny sposób ukształtowania pokazanych postaci.

Śląskie Seminarium Duchowne to jeden z ważnych elementów urbanistycznego założenia Alei Trzech Wieszczów, ciągu monumentalnych budynków publicznych powstałych w Krakowie w okresie międzywojennym. Obok ewangelistów Dunikowskiego każdego dnia przemykają tysiące kierowców i przechodniów. Dzieło Gawlika i Mączyńskiego współtworzy charakter tej kluczowej dla metropolitalnego wyrazu miasta przestrzeni. Tak jak w średniowieczu, tak też i współcześnie sztuka sakralna współuczestniczy w tworzeniu przestrzeni publicznej. Dzieła Xawerego Dunikowskiego są tego zjawiska jednym z wielu, ale bez wątpienia wyjątkowym przykładem.


Michał Wiśniewski